W programie festiwalu także Tesla, Palm Springs i Kajillionaire.
Łączenie ducha niezależnego kina z gwiazdorskimi kreacjami – to jeden ze znaków rozpoznawczych filmów w sekcji Highlights prezentowanej podczas American Film Festival. W tegorocznym programie sekcji tradycyjnie znajdą się produkcje, które wyszły spod ręki niezależnych reżyserów amerykańskich, a które uświetnione zostały występami najlepszych aktorek i aktorów z Hollywood.
AFF otworzy prezentowany w konkursie głównym niedawno zakończonego festiwalu w Wenecji Świat, który nadejdzie (The World to Come , dystrybucja w Polsce - UIP) z Venessą Kirby, nagrodzoną tam za najlepszą rolę kobiecą (w filmie Pieces of a Woman). W dramatycznej opowieści o samotności i poszukiwaniu bliskości, rozgrywającej się w dziewiętnastowiecznej farmie na odludziu, towarzyszą jej Katherine Waterston, Christopher Abbott i Casey Affleck, który był także jednym z producentów filmu. Świat, który nadejdzie jest porównywany do głośnego Portretu kobiety w ogniu: pochodzącej z Norwegii reżyserce, Monie Fastvold, podobnie jak Céline Sciammie udało się subtelnie zbudować tu napięcie emocjonalne.
Michael Almereyda (znany wrocławskiej publiczności z Marjorie Prime z 2017 roku) – nestor i jednocześnie enfant terrible amerykańskiego kina indie – prezentuje nietuzinkową i autorską biografię wynalazcy serbskiego pochodzenia, Nicoli Tesli. W roli tytułowej – Ethan Hawke, idealnie oddający neurotyczność inżyniera, a w roli antagonisty i pracodawcy Tesli, Thomasa Edisona – Kyle MacLachlan (legendarny agent Cooper z Miasteczka Twin Peaks), obaj współpracujący z Almereydą już od jego głośnego Hamleta sprzed 20 lat. W styczniu tego roku, na festiwalu Sundance Tesla został uhonorowany nagrodą im. Alfreda P. Sloana dla wybitnego filmu fabularnego o tematyce naukowej.
Kajillionaire, również prezentowane na ostatnim festiwalu Sundance, to wymykające się kwalifikacjom gatunkowym przewrotne dzieło autorstwa pisarki i artystki wizualnej, Mirandy July, znanej fanom niezależnego kina amerykańskiego dzięki filmom Ty i ja i wszyscy, których znamy oraz Przyszłość. Świetni jak zwykle Debra Winger i Richard Jenkins wcielają się tu w role nieudolnych oszustów, a wciągnięta w ich kolejny niecny i szalony plan Melanie (Gina Rodriguez), wywraca dziwacznie skonstruowany świat duetu i ich córki do góry nogami.
Hasło „żyj jakby jutra miało nie być” stało się kanwą dla oszałamiającego scenariusza pełnometrażowego debiutu fabularnego Maksa Barbakowa – Palm Springs – który również z Sundance trafi na AFF (dystrybucja w Polsce Gutek Film/Monolith). Porównywana do Dnia świstaka komedia ma szansę stać się – podobnie jak film z Billem Murrayem i Andie MacDowell – ponadczasowym przebojem, nie tylko dzięki genialnym aktorom młodszego pokolenia, Cristin Milioti (To musisz być ty, serial Fargo) i Andy’emu Sambergowi (To tylko seks, serial Brooklyn 9-9), ale i zawsze aktualnemu tematowi: czy miłość do grobowej deski jest możliwa?
Na 11. edycję American Film Festival – połączoną z 20. MFF Nowe Horyzonty – zapraszamy od 5 do 15 listopada. Pełny program 11. AFF i 20. NH poznamy 20 października, sprzedaż pojedynczych biletów rozpocznie się 22 października.