Michał Szcześniak, autor nagradzanych krótkich metraży Punkt wyjścia i Spitsbergen, udowodnił, że należy do twórców, którzy nie boją się ryzyka. W swoim pełnometrażowym debiucie reżyser postawił na nieco Fincherowski z ducha thriller o młodej kobiecie przetrzymywanej w zamknięciu przez wyrafinowanego oprawcę. Choć Anna (Julia Kijowska, wyróżniona Jantarem za główną rolę kobiecą na festiwalu Młodzi i Film w Koszalinie) początkowo ma wrażenie, że porwanie jest związane z prowadzonymi przez nią przełomowymi badaniami naukowymi, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej skomplikowana. Opowiadając historię Anny, Szcześniak umiejętnie kreuje na ekranie atmosferę lęku i bezsilności. Ambicje reżysera zdecydowanie wykraczają jednak poza chęć wykonania sprawnego ćwiczenia stylistycznego. W miarę rozwoju intrygi Fisheye zamienia się w opowieść o potrzebie odpowiedzialności za decyzje podjęte w przeszłości i o kruchości fundamentów, na jakich zbudowany jest nasz codzienny komfort.