English

Akerman, Schanelec, Weerasethakul – bohaterowie retrospektyw 21. MFF NH

30/01/21
Cmentarz wspaniałości, reż. Apichatpong Weerasethakul
Filmy w dystrybucji Stowarzyszenia Nowe Horyzonty walczą o Oscary Rozpoczął się nabór zgłoszeń do Międzynarodowego Konkursu Nowe Horyzonty

Chantal Akerman, Angela Schanelec, Apichatpong Weerasethakul - znamy bohaterów retrospektyw 21. MFF Nowe Horyzonty we Wrocławiu (22 lipca - 1 sierpnia 2021).

Chantal Akerman

Mam reputację trudnej, a to dlatego, że interesuje mnie codzienność i ją chcę pokazywać. Tymczasem ludzie chodzą do kina, głównie po to, by od codzienności uciec. – mówiła w 1982 roku Chantal Akerman (1950-2015), belgijska reżyserka i artystka wizualna. Była już wtedy znana jako autorka arcydzieła, Jeanne Dielman, Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela (1975), którego bohaterką jest dorabiająca jako prostytutka samotna matka, a dokładnie – jej monotonne, powtarzalne, skoncentrowane wokół domowych zajęć życie. Akerman skierowała kamerę w stronę najbanalniejszych czynności, w radykalny sposób włączając codzienność nie tylko w opowieść, ale i w strukturę, w rytm filmu.

Wywróciła kino do góry nogami – twierdzi legendarna badaczka, Laura Mulvey. Zrewolucjonizowała język filmu, stworzyła kino feministyczne, pokazała na ekranie nieznane kobiece doświadczenie. Wnętrza: kuchni, hotelowych korytarzy i pokoi, kolejowych przedziałów, dworców, centrów handlowych czy barów to jej kolejny ważny bohater. Naznaczone melancholią i stratą przestrzenie rezonują z samotnością i niepokojem, stałymi towarzyszami protagonistów. Interesują ją bowiem pejzaże życia wewnętrznego, pejzaże smutku. Zmieniające się wciąż miejsca-przystanki są także śladem nomadycznego życia reżyserki. Mieszkająca pomiędzy Nowym Jorkiem, Paryżem, a Brukselą, stale będąca w drodze, artystka swój styl również uczyniła nomadycznym: przemieszczała się pomiędzy kinem i galerią, a radykalnie eksperymentując ze stylem. Jest mistrzynią eseju, wybitną dokumentalistką, autorką licznych instalacji, twórczynią dzieł trwających ponad 3 godziny i krótkich metraży. Kręciła we Francji, w Belgii, w Stanach, w Meksyku, Izraelu, Niemczech, czy Rosji.

Retrospektywie Chantal Akerman towarzyszyć będzie publikacja polskiego wydania książki reżyserki, Ma mère rit (Matka się śmieje).

więcej

Apichatpong Weerasethakul

Filmy i instalacje tajskiego artysty, uważnie obserwując teraźniejszość, tworzą pomost pomiędzy przeszłym, a przyszłym. Apichatpong Weerasethakul egzorcyzmuje historię, wywołuje duchy, zaciera granicę pomiędzy snem i jawą. Sztuka jest dla niego przestrzenią pracy z pamięcią i traumą. Nie chodzi jednak o to, by pogrążać się w malowniczej tropikalnej gorączce, czy popisywać się listą poprzednich wcieleń, lecz o to, by w idyllicznym pejzażu, w pozornym spokoju wyczuć drgania podskórnych niepokojów. By leczyć zadane niegdyś rany. By w ogóle przyznać, że je zadano. 

Twórca Cmentarza wspaniałości (2015), Mekong Hotel (2012), czy najsłynniejszego bodaj w jego dorobku, nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes Wujka Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia (2010), w swojej sztuce medytuje nad losami własnego kraju, ale bez trudu można tu odnaleźć uniwersalne mechanizmy rządzące zbiorowością i jej podświadomością. Weerasethakul jest także czujnym obserwatorem współczesnych konfliktów. W jego kinie ścierają się nowoczesność i tradycja, a pożądanie poszukuje sposobu, by w pełni się wyrazić. Niezwykły, nowatorski, autorski styl jaki przez lata wypracował reżyser: w krótkich metrażach, dokumentach, instalacjach, fotografiach i fabułach, zrodził się poniekąd w nieustannej konfrontacji z realiami współczesnej Tajlandii. Opresyjny polityczny system wymusza na artyście, by ten sięgał po metafory, rozbudowywał swój język symboli, eksperymentował z narracją i w ten sposób wymykał się ograniczeniom.  

więcej

Angela Schanelec

Jedną z bohaterek przyszłorocznej edycji będzie Angela Schanelec, laureatka Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale 2019 za film Byłam w domu, ale… Obok Maren Ade, Christiana Petzolda i Valeski Grisebach jest  jedną z kluczowych postaci „nowej szkoły berlińskiej”. Formacja, która pojawiła się na mapie niemieckiej kinematografii w latach 90., wpłynęła przez ostatnie dwie dekady na kształt europejskiego i światowego art-house’u, poprzez awangardowy język filmowy, jak i celną krytykę społeczną. Angela Schanelec jest przede wszystkim portrecistką kobiet i ich doświadczeń w neoliberalnym społeczeństwie. Wnikliwie przygląda się zmieniającym się rolom społecznym, dylematom i wyzwaniom, jakie stoją przed kobietami w szybko zmieniającym się świecie. A także cenie, jaką płacą one za wolność osobistą i poszerzenie pola działalności. Schanelec bada problemy związane z relacjami rodzinnymi, przyjacielskimi, romantycznymi – ujawniając emocje, które zwykle działają w ukryciu. Jej filmy nie oferują rozwiązań, zadają pytania. Czym jest macierzyństwo, a czym miłość, a czym lojalność – w świecie, gdzie tradycyjne role się już zużyły, a nowe nie zostały jeszcze napisane. Surowy, ale wrażliwy sposób, w jaki Schanelec patrzy na swoje, często wyobcowane bohaterki, pokazuje ich, ale też jej własną delikatność, dzięki której nie jest krytyczką, lecz empatyczną obserwatorką, uczestniczką współczesnego życia w dużym mieście.

więcej


czytaj także
Festiwale Urszula Śniegowska ogląda filmy na Sundance FF 31/01/21
Branża Filmy rozwijane podczas festiwali NH i AFF na Sundance Film Festival 28/01/21
Festiwale Marcin Pieńkowski ogląda filmy na Sundance FF 4/02/21
Ogłoszenie Gramy z Orkiestrą! Wylicytuj karnet na 21. MFF NH i 12. AFF 5/02/21

Newsletter

OK