Filmy Asghara Farhadiego, Spike’a Lee, Matteo Garrone, Lee Chang-donga – wielkie canneńskie tytuły na 18. MFF Nowe Horyzonty
W programie 18. MFF Nowe Horyzonty znajdzie się tegoroczny film otwarcia festiwalu w Cannes, thriller psychologiczny Asghara Farhadiego (dwukrotnego zdobywcy Oscara za pokazywane na NH Rozstanie i Klienta). Ale choć akcja Wszyscy wiedzą (Todos lo saben) rozgrywa się na hiszpańskiej prowincji, pozostajemy w kręgu tematów od lat zajmujących wyobraźnię Irańczyka. Druzgocąca moc rodzinnych sekretów, przeszłość, która nawiedza niczym zły duch; bezwzględność klasowych podziałów, ukryte intencje, ekonomiczne zależności - wszystko to znajdziemy w najnowszym filmie Farhadiego. I tak, jak w znakomitym Co wiesz o Elly?, i tu wszystko zaczyna się od zniknięcia młodej dziewczyny. Farhadi prowadzi opowieść z imponującą swobodą i lekkością; łącząc wyśmienitą dramaturgię z najwyższej próby reżyserią i wspaniałym aktorstwem (Penélope Cruz i Javier Bardem!).
Polską premierę na festiwalu będzie miał także najnowszy film mistrza włoskiego kina Matteo Garrone (m.in. Gomorra), który tym razem przenosi nas na mroczne i naturalistyczne, a jednocześnie prawie baśniowe przedmieścia Rzymu. Dogman to historia trzydziestoparoletniego, wiecznie uśmiechniętego Marcello (nagrodzony za najlepszą kreację w Cannes wspaniały Marcello Fonte), który stara się być miły dla wszystkich i nikomu nie zrobić krzywdy. Nad życie kocha swoją córeczkę i psy, którymi opiekuje się z niesamowitą czułością. Prowadzi salon dla czworonogów, gdzie często wpada przypominający rottweilera agresywny, naćpany osiłek Simone. "Przyjaciel" wymusza na niepozornym Marcellu kolejne przysługi, a Garrone obserwuje, jak ślepa - psia - lojalność nieuchronnie eskaluje frustrację i przemoc. Pewnie byłaby to historia ciężkiego kalibru, gdyby nie rozbrajający Fonte, wnoszący do filmu szczerość, bezpretensjonalność i naturalny komizm, które czynią z jego Marcello postać głęboko ludzką, łączącą sprzeczności - co pozwala postawić Garrone kluczowe pytania o nieodgadnione źródła ludzkiej natury.
Wydarzeniem festiwalu będzie polska premiera filmu Czarne bractwo. BlacKkKlansman Spike'a Lee. Jeden z najważniejszych twórców amerykańskiego kina (m.in. Rób, co należy, Malaria, Crooklyn) wrócił do wielkiej formy i na festiwalu w Cannes zdobył nagrodę Grand Prix. Lee w brawurowy sposób przedstawia historię afroamerykańskiego policjanta, Rona Stallwortha (John David Washington), który w latach 70. ubiegłego wieku infiltruje… Ku Klux Klan. Stylowy, przebojowy, pełen humoru film Spike'a Lee to nie tylko znakomita rozrywka, ale również błyskotliwy, mocny komentarz do nacjonalistycznych i rasistowskich wydarzeń w USA w ostatnim czasie. W obsadzie znaleźli się również Adam Driver, Laura Harrier i Topher Grace.
W programie Nowych Horyzontów znalazły się także inspirowane opowiadaniem Harukiego Murakamiego, nagrodzone przez jury FIPRESCI w Cannes Płomienie Lee Chang-donga. To także film, który zdobył najwyższą w historii ocenę (3.8) w festiwalowym zestawieniu branżowego "Screena". Niesłychanie sugestywna aura tajemnicy, chwytające za gardło napięcie, wybitna rola Ah-in Yoo, którego bohater powoli spala się - trawiony wewnętrznym ogniem namiętności, zazdrości, urażonej dumy - to tylko niektóre z zalet rewelacyjnego filmu południowokoreańskiego mistrza (Sekretne światło, Poezja). To jeden z twórców, którzy na język obrazu potrafią przełożyć niewidzialne, najgłębsze wewnętrzne procesy, pozwalając nam dostrzec choćby to, jak przemoc kiełkuje, czym się karmi i jak dojrzewa do spektakularnej eksplozji. O tym właśnie opowiadają Płomienie: cichy, delikatny, kameralny, a przy tym gorący od żaru emocji film.