Każda rodzina to osobny wszechświat – ludzie, dom, rytuały, ustalone miejsca przy stole, ulubione piosenki, wspólne oglądanie telewizji i bolączki dnia codziennego. Ktoś zarabia, ktoś robi zakupy, ktoś przygotowuje posiłki. Ktoś wymaga opieki, a ktoś inny mu ją zapewnia. Nie zawsze jest łatwo, czasem chciałoby się żyć inaczej, ale... rodzina to rodzina. Wszechświat Dwighta, Jessie i Toma nie różni się pod tym względem od innych. Jednak próg ich domu ze szczelnie zasłoniętymi oknami goście przekraczają... tylko w jedną stronę, często wleczeni są wręcz siłą. Brzmi jak horror? Ciepło, bo film Jonathana Cuartasa to wariacja na temat dobrze znanych motywów ze światłowstrętem i życiodajną krwią w tle. Tu dostajemy je jednak w formie realistycznej opowieści o rodzinie w konwencji kitchen sink drama – i to dosłownie, bo kuchnia to miejsce niejednej krwawej sceny. Jonathan Cuartas debiutuje, ale z godnym pozazdroszczenia wsparciem: scenografią zajął się jego ojciec Rodrigo, a za zdjęcia odpowiada starszy brat, Michael. Krew nie woda, chciałoby się rzec.
FF Tribeca 2020 - Specjalne Wyróżnienie Jury (zdjęcia)
Amerykański reżyser i scenarzysta, montażysta i producent. Zaczynał w 2013 roku, ma na koncie kilka filmów krótkometrażowych. Przy swoich filmach ściśle współpracuje z bratem Michaelem, który jest operatorem filmowym, i ojcem, Rodrigo – scenografem. Film Moje serce bije... jest jego debiutem pełnometrażowym, który był prezentowany również w ramach US in Progress na American Film Festivalu w 2019 roku.
2013 The Pallor (short)
2015 Twelve Traditions (short)
2017 Kuru (short)
2018 The Horse and the Stag (short)
2020 Moje serce bije tylko, gdy mu każesz / My Heart Can't Beat Unless You Tell It To