W Inés zagnieździło się coś obcego. Coś, co osłabia struny głosowe i generuje dziwne dźwięki. Jest to tym bardziej problematyczne, że bohaterka zajmuje się śpiewem i dubbingiem. Może przypadłość stanowi efekt psychicznej traumy, spowodowanej niespodziewanym i absurdalnym samobójstwem kochanka. A może odpowiada za nią nadnaturalny byt, pasożyt dążący do przejęcia kontroli nad ciałem i życiem ofiary. I może właśnie ów pasożyt jest winny śmierci zaborczego partnera. W filmie znajdziemy więcej takich znaków zapytania. Intruz odznacza się wysokim stopniem ambiwalencji, a wraz z rozwojem akcji rzeczywistość staje się tu coraz trudniejsza do odróżnienia od rojeń. Dzieło Natalii Mety budzi skojarzenia ze Wstrętem Polańskiego i Berberian Sound Studio Stricklanda, ale posiada własny, dość zaskakujący rys. Mimo licznych odwołań do kina grozy pozostaje stonowaną opowieścią o kobiecie, która próbuje odnaleźć swój głos.
Reżyserka i scenarzystka argentyńskiego pochodzenia. Studiowała filozofię. Zadebiutowała Śmiercią w Buenos Aires, która okazała się krajowym hitem, przyciągając do kin ponad 500 tysięcy widzów. Intruz, jej drugi film, był pokazywany w konkursie głównym na festiwalu w Berlinie. Meta współzałożyła również wydawnictwo La Bestia Equilátera.
2014 Śmierć w Buenos Aires / Muerte en Buenos Aires / Death in Buenos Aires
2020 Intruz / El prófugo / The Intruder