Kilkanaście minut trwała w Cannes owacja na stojąco dla Rungano Nyoni i jej mrocznej baśni, której akcja rozgrywa się w Zambii. Uznana za czarownicę i jako sierota bezbronna wobec oskarżeń, dziewięcioletnia Shula zostaje wysłana do obozu dla wiedźm. Wykluczone ze wspólnoty, odizolowane kobiety zmuszane są do ciężkiej pracy i traktowane jako turystyczna atrakcja (kilkoma satyrycznymi scenami reżyserka właściwie "pozamiatała" – by trzymać się akcesoriów wiedźm – sprawę tzw. turystyki cierpienia wiodącej szlakami przemocy i biedy). Każda z czarownic ma przytwierdzoną do pleców białą szarfę – po to, by nie mogła odlecieć. W filmie taką szarfą jest realizm, za sprawą którego baśniowy, magiczny świat nigdy nie traci związki z rzeczywistością. Idealnie dawkowane egzotyka i swojskość, symbolika i obyczajowy konkret, a do tego spora garść poezji, szczypta humoru oraz zjawiskowa mała Maggie Mulubwa w głównej roli – to wszystko tworzy czarodziejską filmową miksturę, działającą jeszcze długo po wyjściu z kina.
Africa IFF (AFRIFF) 2017 - najlepszy film; British Independent Film Awards 2017 - najlepszy reżyser, Douglas Hickox Award; Stockholm Film Festival 2017 - najlepszy debiut; BAFTA 2018 – najlepszy brytyjski debiutujący reżyser
Reżyserka i scenarzystka pochodząca z Lusaki (Zambia), a mieszkająca i pracująca w Walii. Studiowała aktorstwo w Londynie (Central St Martins School of the Arts), szybko postanowiła jednak stanąć po drugiej stronie kamery. Nyoni współpracuje ze swoim partnerem Gabrielem Gauchetem, który w 2012 roku do jej scenariusza nakręcił The Mass of Men, nagrodzony m.in. na Berlinale 2013 (najlepszy film w konkursie międzynarodowym) i na MFF w Locarno Złotym Pardino - Lampartem Przyszłości. Nad swoim debiutem pracowała jako rezydentka Cannes Cinéfondation. Jak mówi Rungano Nyoni, bycie cudzoziemką we własnym kraju pozwala jej jako reżyserce zyskać szczególną perspektywę.